Wrona i świerszcz

List do świerszcza pisze wrona,
by ten zagrał „Mendelssohna”
na jej ślubie z panem krukiem,
który ma się odbyć z hukiem.

Zapraszamy cię robaczku,
przyjdź w najlepszym swoim fraczku!
Zaślubiny i wesele
koło lipy, przy kościele.

Jeśli pragniesz, weź rodzinę,
uroczystość za godzinę.
Będę bardzo zaszczycona;
podpisano – panna wrona.

Świerszcz, wiadomość otrzymawszy,
frak założył (jak się patrzy!)
i nie tracąc czasu wiele,
wkrótce przybył na wesele.

Stanął, myśli… Ale wpadka,
zaproszenie to pułapka!
Dziwię się, że dzisiaj rano,
tak mnie łatwo oszukano.

Wykiwały świerszcza ptaki,
które pomysł miały taki:
Po co szukać jadła wszędzie,
kiedy obiad sam przybędzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *