Sens życia

Dedykacja dla córki Jesteś dla mnie całym światem,jasną drogą w mroku, znakiem,aniołeczkiem, co na ziemitwardy kamień w serce zmieni. Jesteś dla mnie tęczą, niebem,sensem życia, wodą, chlebem,i natchnieniem mi nieznanym,które budzi mnie co rano. Cud, to Ty, to polna róża,słońce, wiatr, majowa burza,to miłosne twe poczęcie,to nadzieja, ból i szczęście. Masz oczęta, uśmiech po mnie,nigdy…

Kontynuuj czytanie

Jak motyl

nie pytaj mnie nie powiem cidlaczego nasza miłość już od dawna śpiwciąż starasz się chodzić na palcach ocieram łzy za ścianą typakujesz w biegu wszystkie wspólne cudne dninie bojąc się że nie uniesiesz zatrzymać cię nie umiem jużchoć dzisiaj jest gorąco to ja czuję chłódzgubione gdzieś leżą zapałki przyglądam się bezradny takjak obumiera róży najpiękniejszy…

Kontynuuj czytanie

Świtem

Świtem – budzisz kwiaty.Błądzisz po pokojach,zapraszając kotyw czarno-białych strojach. Darzysz dzień uśmiechem,czulej o poranku.Jeszcze w to nie wierzę,żeś moją wybranką. A na pewno jesteśaniołem skrzydlatym,który przez pomyłkętrafił tu z zaświatów. Jak Chopina nuta,tęsknić nie przestanęi oddałbym życieza twoje kochanie.

Kontynuuj czytanie

Ja i Ty

zasiałaś ziarno w bijącym sercuziarno miłości i tęsknotyna ślubnym staniesz dzisiaj kobiercua ja ci wręczę krążek złoty ściskając mocno w kobiecych dłoniachczerwonej róży niewinny kwiatspojrzysz mi czule w szczęśliwe oczyi powiesz krótkie magiczne tak od dzisiaj zmieni się nasze życiebędę cię tulił wycierał łzyi nie pozwolę byś była smutnana zawsze razem już ja i ty…

Kontynuuj czytanie

Bezustannie

Rozkołysały się smutki moje.Lęk nieustannie nabiera mocy.Nie pytam siebie, bo wciąż się boję,czy będziesz ze mną jeszcze tej nocy? Albo też znikniesz jak mgła majowa,która nad ranem rozpieszcza zmysły,a może z innym zechcesz od nowakosztować słodkich, dojrzałych wiśni.

Kontynuuj czytanie

Twoja Postać

Stanąłem jak wryty.Naprzeciw ty.Pobliski słup, zdawał się chwiać, niczym boja na środku oceanu.Czas zamarł.Czas. Co to jest czas?Nie myślę teraz o tym.Zbliżasz się z lekkością motyla.Zwiewna, biała sukienka, działa na mnie, jak narkotyk.Nie wiem gdzie jestem i jak to się stało, że powstał świat?Zastanawiające – prawda?Wiatr – stylista, układa twe włosy.Końska grzywa w galopie.Kiedy ostatni…

Kontynuuj czytanie