Jestem dzikiem! – Krzyknął dzik.
– W lesie rządzę tak jak nikt.
Pan myśliwy boi się,
gdy przypadkiem spotka mnie.
Kiedy ujrzę sforę psów,
żaden z nich nie ujdzie zdrów.
Pies myśliwski szybkość ma,
a ja ostre kły mam dwa.
Żubr jest wielki, każdy wie,
lecz omija zawsze mnie.
Gdy poczuję w sobie złość,
wilk ucieka, za nim łoś.
Choćbym walczyć musiał sam,
to każdemu radę dam,
bo ja jestem silny dzik
i odwagi nie brak mi!
Taka mnie wena wczoraj naszła, że i ja
postanowiłem dać upust swoim emocjom