Woda

wypełzły ze ścian obawy mojeby toczyć duszęw stronę wodospaduna zatraceniena zmartwychwstanie zapada zmrok w słoneczny dzieńkruk na parapecie czeka jak sępto nie sen skłębione myślibiją się o palmę pierwszeństwaczy lepszy most czy sznurnie pytajnie dotykaj!chcę być sam po wielu miesiącach puściły kajdanyklucz był w rzece

Kontynuuj czytanie

Jak motyl

nie pytaj mnie nie powiem cidlaczego nasza miłość już od dawna śpiwciąż starasz się chodzić na palcach ocieram łzy za ścianą typakujesz w biegu wszystkie wspólne cudne dninie bojąc się że nie uniesiesz zatrzymać cię nie umiem jużchoć dzisiaj jest gorąco to ja czuję chłódzgubione gdzieś leżą zapałki przyglądam się bezradny takjak obumiera róży najpiękniejszy…

Kontynuuj czytanie

Hipopotam

Jęczy Hipopotam w wodzie– Zęby bolą mnie na przodzie.A ostrzegał mnie mój dziadek –„Nie jedz tyle czekoladek!” – A ja zębów myć nie znoszę,już trzech nie mam, o tu, proszę!Zaraz czwarty mi wypadnie(boli, czuję go dokładnie); górny ząbek dawno zniknął,boczny wczoraj kozła fiknął,tylny boi się ciemności,trzęsie się od maleńkości. Pogubiłem swoje zęby,szczerze mówiąc, nie wiem…

Kontynuuj czytanie

Lis

Polował lisek na kuropatwy,mocno się starał, bo to niełatwe;lecz jednej rzeczy lis nie przewidział,dawno tych ptaków, nikt tu nie widział. Nagle usłyszał jakiegoś dzika,ale ten z oczu zaczął mu znikać.Lis wtedy sztorcem nastawił uszyi z całej siły na niego ruszył.Dzik nie był mały, lecz bardzo duży,uciekał lisek, że aż się kurzy. Pod drzewem trafił na…

Kontynuuj czytanie