Fraszkowo

Moje pierwsze. Krytyka wręcz wskazana. Buhaj:——-Pokłóciły się dwa byki,o to kto ma lepsze wtyki. Jajarób:———W pewnej wsi koguta znają,bo co drugie jego jajo. W zdrowym ciele…——————Wóz tak piękny jak kareta,tylko konik jak chabeta. lwie serce:————Niezły z niej kociak (prawie jak lwica),na lwa pracuje, jak ulicznica. Najciemniej pod sutanną:————————-Ksiądz się modlił (nie wie czemu),dostał tylko po…

Kontynuuj czytanie

Łakomczuch

Jedna kanapka, druga kanapka,hamburger, frytki, pizza, sałatka…Jasio jest dumny z wielkiego brzucha,w domu wyrasta na obżartucha. Już by przekąsił coś po obiedzie,ślinka mu leci, gdy widzi śledzie.Mama na synka się denerwuje,bo ten w lodówce znowu buszuje. Nie chce nic słyszeć na temat ruchu;co ma pod ręką, znika mu w brzuchu.Ledwo się mieści w swoje ubrania,a…

Kontynuuj czytanie

Kaczuszka kłamczuszka

Sprytna kaczuszka (znana kłamczuszka),która od dawna mieszka w Koluszkach,zmyśla co chwilę różne bajeczki:Że baran muczy a krowa beczy, że tłusty czwartek przypada w środę,że w lutym mamy letnią pogodę.Widziała słonia, co nie miał trąby,że w bombonierce są małe bomby, kwadrat jest kołem (tylko ma rogi),ślimak pożyczył stonodze nogi,kamień jest miękki, jak plastelina,ponoć zgubiła szczeble drabina,…

Kontynuuj czytanie

Lustro

Mały Marcinek (istne chucherko)znalazł na strychu stare lusterko. Stanął tuż przed nim i się przygląda– Czemu ja w lustrze dziwnie wyglądam?Czy to naprawdę moje odbicie,czy wy to samo, co ja, widzicie? Wiem, że to zabrzmi trochę przewrotnie,lecz ktoś w nim wszystko robi odwrotnie.Przerzuca strony, lewą na prawą,jakby to było śmieszną zabawą. Gdy swoją prawą rękę…

Kontynuuj czytanie

Kwoka i Kogut

Kogut, budząc się w kurniku,zapiał głośno – Kukuryku!Pod podłogą, w ciemnej dziurze,znalazł jajko, chyba kurze? Biegiem leci stara kwoka– Palce w tym maczała sroka,te ptaszyska już tak mają,zdaje się, że to jej jajo. Kogut:– Sprawy mają się inaczej…ja śmiem twierdzić, że jest kacze,zniosła kaczka, gdzie popadło;zawsze było z niej dziwadło. Kwoka:– Podejrzewam (tak w ogóle),że…

Kontynuuj czytanie

Cebula i Szczypior

Żalił się szczypior (głośno, na dworze),że żyć z cebulą dłużej nie może. – Mam tego dosyć, dzisiaj odchodzę!Razem nie będzie nam już po drodze.Pójdę do rzepy, naszej sąsiadki(tylko spakuję swoje manatki). – Och, ty szczypiorku, wątły łobuzie…jeśli odejdziesz, to będziesz tchórzem.Czy ty naprawdę jesteś tak ślepy,chcesz mnie zostawić dla jakiejś rzepy? Co ty w niej…

Kontynuuj czytanie

Ekspres Polarny

Wjechał na stację ekspres polarny,jedyny pociąg kontynentalny.Start w Anadyrze, meta w Lizbonie.Tłum pasażerów w każdym wagonie. Ziścił się piękny sen kolejarzy,wreszcie i dla nich cud się wydarzył.Oto machina jak malowana,w świecie dalekim oczekiwana. Wyborne chwile i piękne czasy(pisze reporter z lokalnej prasy).Czeka nas sława, wielkie pieniądze,wizyty gości, tłuste miesiące. Już jest na trasie, relacjonuje,to będzie…

Kontynuuj czytanie

Witaj Święty Mikołaju!

Ciągną sanie renifery,będą biegły całą noc,a Mikołaj stary siedzii prezentów wiezie moc. Długą brodę ma i siwą,a pod nosem biały wąs.Jedzie do nas nocą zimną,ciesząc się i nucąc w głos. – Wiozę dzieciom już podarki,na choinkach bombki lśnią;Misie, lale i zegarki,w ten radosny zwyczaj świąt. Czasem komin jest za ciasny,święty te problemy zna,więc przemierza drogą…

Kontynuuj czytanie

Pietruszka

Na wizytę do pietruszki,przyszedł doktor zbadać nóżkę. – Niech wyjaśni mi pietruszka,gdzie jest pani chora nóżka?– Jak to, gdzie jest, proszę pana?Tu, pode mną zakopana. – Co też z pani za kobieta,to robota jest dla kreta!(Doktor, aż się zaczerwienił),proszę nogę wyjąć z ziemi! – A czy może na dokładkę,mógłby pan mi zbadać natkę? – Ależ…

Kontynuuj czytanie

Łaciate życie

Fantazjuje krowa biała– Czarne mleko dać bym chciała.Marzę, abym mogła sama,lepić czarnego bałwana. Chcę, by była biała sadza,lecz nie myślcie, że przesadzam.Albo, żeby cały czarnyżył w Arktyce miś polarny. Pragnę w grudniu w mrozie, w chłodzie,ślizgać się na czarnym lodzie;lub w kopalni przez rok cały,wydobywać węgiel biały. Chcę, by nocą było jasno,a w dzień słońce…

Kontynuuj czytanie