Galaktyczne zoo

Dziś opowiem wam historię,którą już od dawna znam.Ciągle chodzi mi po głowie,chociaż lat czterdzieści mam. Garstka zwierząt z horoskopu,nad głowami krąży wciąż.Wita nas każdego roku,czasem znika, jak na złość. Zamieszkują również z nimi:Panna, Wodnik istny cud,Strzelec, Waga i Bliźnięta,gwiazd na niebie świeci w bród. Żyją razem w wielkiej zgodzie,a ta przyjaźń długo trwa.Bywa czasem, jak…

Kontynuuj czytanie

Olaf Urwisowski

Olaf często jest niegrzeczny,więc kłopoty są z nim wiecznie.Wśród kolegów bywa znany,że nie słucha taty, mamy. Bardzo źle się zachowuje,w szkole znowu dostał dwóję.Krótkie spodnie wkłada w lutym,nie do pary nosi buty. Często drapie się za uchemi z odkrytym chadza brzuchem.Przy jedzeniu mlaskać lubii co chwile klucze gubi. Ciąga plecak po podłodze,grzebie ręką w brudnej…

Kontynuuj czytanie

Cztery pory roku

Nic nie rozumiem, jak to się stało,że lato zimę dziś napotkało?Kłócą się teraz o najważniejsze,kto jest tu gościem, a kto tutejszy? Prężą muskuły jak dwaj atleci,swoje zalety chwalą, jak leci: Że latem plaża ciepła od rana,w zimie zaś można lepić bałwana;gorąco w lipcu, jak w czarcim kotle,w lutym zwisają metrowe sople. Nie jestem pewien, kto…

Kontynuuj czytanie

Wiewiórka

chwali się wiewiórka małapoprawiając swą fryzuręże ogonek u niej cudnytaką ma naturę – śliczna jestem przyznać muszęczyszczę ząbki dbam o skóręnajpiękniejsze noszę futrotaką mam naturę po konarach biegam zwinniew dół na boki oraz w góręmknę po ziemi bardzo szybkotaką mam naturę pysznych grzybków i orzechównazbierałam całą furęułożyłam w mojej dziuplitaką mam naturę jestem w stanie…

Kontynuuj czytanie

Groszowa sprawa

W prawdziwie wielką, brzydką zawieję(zimno, jak diabli, coś o tej porze),wypadł z kieszeni grosik na ziemię.Leży biedaczek, moknie na dworze. Smutno mu bardzo, będąc samemu,jęczy okropnie i ludzi prosi,nikt go nie słucha, (nie wiedzieć czemu)– Hej, tam na górze! To ja, wasz grosik. Schylcie się ludzie, co tak pędzicie,dlaczego macie klapki na oczach?Błagam, traktujcie mnie…

Kontynuuj czytanie

Ania i mucho-mor

Dedykuję ten wiersz, czteroletniej dziewczynce, która zatruła się muchomorem. Zbierała Ania grzybki,zadowolona szła.Maślaków i podgrzybków,pełniutki koszyk ma. Gdy w końcu przyszła pora,do domu wracać już,spotkała muchomora,który zaczął od słów. – Zabierz i mnie do domu,na pewno bardzo chceszi nie mów nic, nikomu,ze smakiem sobie zjesz. Mam dosyć samotności,choć pełno przy mnie much.Ulituj się nade mną,bom…

Kontynuuj czytanie

Gąski

Wcześnie rano, ścieżką wąską,spaceruje gąsior z gąską.Uczą dzieci (od małego),jak należy iść gęsiego. Więc gromadka, jak po sznurku,równo tupta po podwórku;lecz z malcami krucha sprawa,w głowie tylko im zabawa! Pierwsza gąska wciąż dziwaczy,twierdzi, że ma kuper kaczy,a na widok ptasiej zbiórki,już dostała gęsiej skórki. Z tyłu, jej braciszek młodyszepcze – Ja się boję wody.No to…

Kontynuuj czytanie

Szczęścia naszego

błagam Cię Boże o bochen chlebajeden jedyny dla mojej mamyułam kawałek swojego niebapodziel się proszę troszeczkę z nami znów mi oddałaś mamo śniadanieudając przy tym że wcześniej jadłaś– jedz mój ty skarbie mówisz nad ranemskrobiąc z pudełka ostatki masła wciąż wypatrujesz z okna w pokojuparapet mokry przesiąka łzamii tak codziennie i po kryjomuwycierasz smutki ciągle…

Kontynuuj czytanie

Pchła

Naskoczyła pchła na kota,bowiem dosyć miała błotai mieszkania w pieskiej budzie,w deszczu, zimnie, w ciągłym brudzie. – Pragnę życia na poziomie!teraz tutaj jest mój domek,w nim sypialnia z wielkim łóżkiem(tuż za prawym małym uszkiem). Ale cóż to są za dziwy…czemuś kocie dziś leniwy?Nie chcesz biegać, ani skakać,małych ptaków w lesie łapać? Nie bądź takim uparciuchem,przestań…

Kontynuuj czytanie

Dziadzio Śpioch

Zjadłszy pyszny swój obiadek,Uciął drzemkę raz mój dziadek.Chrapie przy tym – tak okropnie,że aż pękła szyba w oknie! Trzęsie się budynek cały,a w nim: szafy i regały,kubki, szklanki i talerze;lipa w parku, dąb przy skwerze. Lecz dziadziunio dalej chrapie.Chwilę przerwał – tlenu łapie,zmienił boczek, potem drugi;w łóżku leży już czas długi. Dopytują się sąsiedzi– Co…

Kontynuuj czytanie